Kiedy pani Anna zgłosiła się do naszej Kancelarii z problemem w postaci napowietrznych linii energetycznych wysokiego napięcia oraz wielkiego słupa na swojej działce nie bardzo wierzyła że możemy jej pomóc uzyskać jakiekolwiek odszkodowanie.
Zanim do nas trafiła, konsultowała sprawę z kilkoma różnymi kancelariami i prawnikami. Za każdym razem słyszała odpowiedź że się nie da nic zrobić.
Szczerze mówiąc nie dziwimy się pani Annie, bo kiedy zarówno prawnicy jak i firma przesyłowa twierdzą że się nic nie należy to pewnie mają rację. W końcu w oczach pani Anny byli specjalistami. Jak widać nie koniecznie od spraw służebności przesyłu…
Po zapoznaniu się z nieruchomością pani Anny, przeanalizowaniu dokumentów i dokonaniu stosownych obliczeń przyjęliśmy sprawę do prowadzenia. Nasz zespół oszacował odszkodowanie na kilkanaście tysięcy złotych.
Sprawa trwała około rok i po tym czasie pani Anna dzięki naszej pracy otrzymała odszkodowanie w kwocie ok. 15.000 zł. Mając na uwadze niską wartość działki pani Anny to bardzo dobry wynik. W naszej ocenie właściciele działek o większej wartości mają szanse na wielokrotnie większe odszkodowania.